wróć do artykułów

Wywiad z wiceprezesem Autokompleks Spzoo

Zapraszamy do przeczytania wywiadu jaki przeprowadził Robert Mazurek, redaktor naczelny portalu AkuBiz.biz z wiceprezesem Autokompleks Spzoo z Poznania, panem Witoldem Wzwolińskim, który jako pierwszy zaprosił nasz portal na wywiad w cyklu wywiad na zaproszenieWywiad został przeprowadzony w Poznaniu w siedzibie Autokompleks Spzoo przy ulicy Bukowskiej. 

 


 

Robert Mazurek:
Dziękuję za zaproszenie portalu AkuBiz.biz do wizyty w Autokompleks w Poznaniu. Przygotowując się do spotkania z Panem, zwróciłem uwagę że firma Autokompleks to nie tylko Poznań. Mógłby Pan przybliżyć firmę Autkompleks, czytelnikom portalu?

Witold Zwoliński:
Początki firmy Autokompleks to Puławy, gdzie Pan Zygmunt Filipek w 1982 roku rozpoczął działalność gospodarczą związaną z sprzedażą akumulatorów marki Centra. Moim wspólnikiem w Autokompleks Poznań, jest jego syn - Łukasza Filipek, który odpowiada za Atokompleks Warszawa. Reasumując Autokompleks to firma z ponad 30 letnim doświadczeniem.

Robert Mazurek:
Kiedy zrodził się pomysł na uruchomienie Poznania?

Witold Zwoliński:
Pomysł na Poznań powstał około 9 lat temu, z inicjatywy Łukasza, z którym poznaliśmy się w czasie studiów na Politechnice Warszawskiej. Wczesniej (od 2002 roku), Łukasz prowadził już podobną działność w Warszawie.

Robert Mazurek:
Wracając do Poznania ?

Witold Zwoliński: 
Natomiast pomysł na założenie wspólnej firmy w Poznaniu powstał blisko 9 lat temu. Upłynęło jeszcze 3 latach, do chwili gdy pojęliśmy wreszcie decyzję, aby zarejestrować spółkę Autokompleks Spzoo i zacząć działać w Poznaniu. Pod koniec 2007 roku rozpoczęliśmy naszą wspólną przygodę z akumulatorami od dystrybucji marki Centra,marki własnej Akcel oraz akumulatorów motocyklowych włoskiej marki Unibat. Po kilu miesiącach rozszerzyliśmy profil naszej firmy o serwis motocyklowy i dystrybucję eksploatacyjnych do motocykli, których Łukasz jest pasjonatem. Kolejnym etapem było otwarcie salonu motocyklowego z odzieżą i akcesoriami motocyklowymi.

Robert Mazurek:
Serwis działa nada?

Witold Zwoliński:
Serwis działa do dziś, natomiast 2 lata temu pojęlismy decyzję o likwidacji części salonowej z akcesoriami i odzieżą. Powodem była konieczność angażowania bardzo dużego kapitału w towar, bo poza serwisem zajmowaliśmy się także sprzedażą motocykli i skuterów. Na decyzję o likwidacji salonu, niewątpliwie największy wpływ miał aspekt ekonomiczny, który widać było w coraz niższych marżach i relatywnie dużych koszty stałych. Salon wymagał minimum dwóch dodatkowych etatów, a kryzys który pojawił się w branży motoryzacyjnej i bardzo duża konkurencja produktów z Azji, spowodowały że podjęliśmy decyzję o skoncentrowaniu się na akumulatorach.

Robert Mazurek:
W tym czasie firma działał już na Bukowskiej 35?

Witold Zwoliński:
Nasza pierwsza siedziba w Poznaniu znajdowała się przy ulicy Maklakiewicza, gdzie warunki wręcz uniemożliwiały dalszy rozwój firmy. Przenosiny na Bukowską 35, pozwoliły wówczas rozwinąc dział motocyklowy, czego ślady widać w wystroju firmy po dzień dzisiejszy. Bukowska to dużo lepsza lokalizacja.

Robert Mazurek:
Z tego co można zauważyć w Pana firmie, to oferta akumulatorów na dzień dzisiejszy jest znacznie bogatsza.

Witold Zwoliński:
Tak, z biegiem lat i nabywaniem doświadczenia, jak również przez pewne przetasowania w polityce dystrybucyjnej, dziś naszym głównym produktem są akumulatory marki Varta oraz Akcel (produkowane również przez Varte, serja NN).

Robert Mazurek:
Mówiąc Varat ma Pan na mysli amerykański koncern motoryzacyjny Johnson Control, który jest właścicielem takich marek akumulatorowych jak VARTA czy OPTIMA.

Witold Zwoliński:
Tak, oczywiście. Choć dla większości europejczyków zawsze będzie to Varta. Centra jest nadal w naszej ofercie. Podobnie zresztą jak Jenox i ZAP SZNAJDER, który pojawił się w oststnich 3 latach w naszych magazynach.

Robert Mazurek:
Akumulatory dla Pana w 2007 roku były czymś nowym, czy też miał Pan doświadczenie w branży motoryzacyjnej?

Witold Zwoliński:
Dla mnie było to zupełnie nowe doświadczenie, do tej pory pracowałem w korporacji farmaceutycznej. Na początku próbowałem pogodzić pracę jako przedstawiciel farmaceutyczny z zarządzeniem spółką Autokompleks Spzoo, co wydawało mi się zadaniem realnym. Jak mawiał mój wspólnik Łukasz, "trudno jest kierować pojazdem z tylnego siedzenia". I te słowa się sprawdziły. Można to robić, ale efektywność takiej jazdy jest przeciętna.  Po kilku latach, nabrałem większego doświadczenia, firma rozwijała się w bardzo dobrym kierunku, więc podjąłem decyzję o rezygnacji z bardzo dobrze płatnej pracy w korporacji na rzecz pełnego poświęcenia się akumulatorom.

%galeria%

 

Robert Mazurek:
Nie żałuje Pan, ciepłej posady?

Witold Zwoliński:
Decyzja zapadła. Dziś wiem że była to dobra decyzja. Dzisiaj, każdemu odradzał bym działania na pół gwizdka i zaagażowanie w zbyt wiele projektów.

Robert Mazurek:
Autokompleks Poznań, to przede wszystkim hurtownia ?

Witold Zwoliński:
Zdecydowanie tak, od początku zajmowaliśmy się niemal wyłącznie dystrybucją hurtową. Tym bardziej, że w ramach grupy Autokompleks nie było silnego wzorca działalności detalicznej.

Robert Mazurek:
Widziałem wiele sklepów i firm związanych z akumulatorami, ale takiego miejsca jak w Pana firmie, próżno szukać w Polsce, to miejsce ma bardzo ciekawie zaaranżowane wnętrze.
Do tego lokalizacja przy Bukowskiej 35, powinno to równać się z dobrze prosperującym sklepem detalicznym.

Witold Zwoliński:
Zawsze przywiązuje wagę do estetyki i wyglądu. Charakter wyglądu zawdzięczamy poniekąd wcześniejszemu profilowi firmy związanemu z motocyklami. W mojej opinii ważnym jest jak wygląda placówka handlowa, klient musi dobrze się czuć w takim sklepie, przez co zapamięta go i być może powróci lub podpowie swoim znajomym gdzie wart kupić. Bardzo fajnie się pracuje w takiej atmosferze. Cieszy mnie to że Pan to dostrzega.

Robert Mazurek:
Myślicie o rozwoju działalności detalicznej?

Witold Zwoliński:
Dopiero od pół roku silnie poświęcamy czas rozwojowi działalności detalicznej. Jakość obsługi klienta na którą zwracam uwagę, powodował że klienci wracali, jednak przy wcześniejszym bardzo małym zaangażowaniu w reklamę i kanał internetowy dopływ "nowych" klientów był relatywnie mały mały. Tym bardziej że konkurencja w Poznaniu nie jest mała.

Robert Mazurek:
To duży problem dla Pana firmy?

Witold Zwoliński:
Mógłbym powiedzieć że tak, ale mój charakter mi na to nie pozwoli. Konkurencja w Poznaniu jest bardzo liczna i w kilku przypadkach bardzo wysoko ustawia poprzeczkę. Najsilniejszą konkurencją jest Centrum Akumulatorów Daniela Czajki, natomiast zamiast martwić się konkurencją lepiej na takich firmach się wzorować i czerpać z ich doświadczenia - zwłaszcza to co robią dobrze i z pomysłem. Nasza firma Autokompleks Poznań, jest jeszcze na etapie "raczkowania", natomiast od jakiegoś czasu, dzięki promocji sklepu, zaczynamy odczuwać coraz większe przyrosty ilości klientów detalicznych.

Robert Mazurek:
Kosztem działalności hurtowej?

Witold Zwoliński:
Oczywiście że nie kosztem działalności hurtowej, traktujemy to jako dwie różne gałęzie funkcjonowania firmy.

Robert Mazurek:
Autokompleks Poznań, też jest wyznawcą wszech panującego podejścia w branży akumulatorowej, że cena jest najważniejsza?

Witold Zwoliński:
Niestety tak jest, że dzisiaj cena ma kluczowe znaczenie, oczywiście nie jest to jedyny element. Ważnym, na równi z ceną dla mojej firmy są inne czynniki wpływające na sprzedaż, takie jak logistyka, jakość obsługi klienta czy uczciwość kupiecka. Dostrzegamy, że cena jest ważnym czynnikiem nie tylko w dystrybucji hurtowej, ale także i detalicznej. Można, oczywiście klientowi sprzedać drogo towar, ale w dobie internetu klient łatwo może porównać, czy cena, która zapłacił jest konkurencyjna czy nie. W tym drugim przypadku raczej nie można liczyć na powrót takiego klienta czy liczyć że poleci nas innym.

Robert Mazurek:
Czy oznacza to, że wszystko sprzedajecie tanio aby sprostać konkurencji i pozyskać klienta?

Witold Zwoliński:
W kategorii tanio sprzedajemy akumulatory marki Centra i Bosch, bo tak wyglądają realia naszego rynku, nasza konkurencja sprzedaje te produkty bardzo tanio, więc nie mamy tu dużego pola do wypracowania wysokiej marży. Staramy się zarabiać na produktach Johnsona, Jenoxa czy ZAP'a, tam gdzie ta cena nie jest jeszcze tak zepsuta.

Robert Mazurek:
Macie w swojej ofercie produkty, które są wyłącznie w waszej ofercie przez co nie musicie walczyć ceną i gdzie jest szansa na zarabianie?

Witold Zwoliński:
Jedynym takim produktem jest Unibat, marka włoskich akumulatorów motocyklowych, których grupa Autokompleks jest wyłącznym dystrybutorem na terenie Polski. Łukasz Filipek jest importerem tych akumulatorów. Nie oznacza to jednak, że zarobić na nim da się krocie, bo o ile na rynku akumulatorów samochodowych dostrzegam tendencję, że klienci częściej wolą dopłacić do lepszego produktu, postrzegając tańszy za gorszy, to na rynku motocyklowym ciągle obowiązuje zasada że im taniej tym lepiej.

Robert Mazurek:
W czym akumulatory Unibat sa lepsze od konkurencji?

Witold Zwoliński:
Unibat to włoska marka, która dostarcza akumulatory na fabryczne wyposażenie do większości włoskich fabryk motocykli i skuterów. Unibat to bardzo wysoka jakość, mimo faktu że produkcja zlecana jest w azji, to nie ma mowy o jakichkolwiek odstępstwach od jakości na rzecz ceny. Notabene, ściągnęliśmy kiedyś partię naprawdę tanich akumulatorów z Chin, lecz ilość wadliwych uruchomień tych akumulatorów już na samym początku skutecznie zniechęciło nas do poszukiwań innych akumulatorów motocyklowych niż Unibat do szerokiej dystrybucji.

Robert Mazurek:
Dwa lata temu na targach w Frankfurcie rozmawiałem z przedstawicielem Chińskiego producenta akumulatorów, który uświadomił mnie że to nie jest tak że w Chinach produkuje się kiepskie akumulatory, lecz produkuje się tak jak chce zapłacić zlecający produkcję.

Witold Zwoliński:
Niestety nasz rynek motocyklowy jeszcze tego tak wyraźnie nie zweryfikował, bo dla większości klientów CBTX7A-BS to ten sam akumulator bez względu producenta, a podstawowym kryterium wyboru jest cena. Ale to jest też nasza rola jako sprzedawcy, aby edukować klienta, dzięki czemu może on nie popełnić błędu przy zakupie, który będzie skutkować koniecznością zakupu nowego akumulatora co każdy następny sezon. Warto dać klientowi wybór, nawet kosztem konieczności zwiększenia wielkości magazynu. Dając wybór klientowi, nawet jeśli on zdecyduje się na tanie rozwiązanie, mam spokojne sumienie że nie wciskałem tanizny, a dałem wybór i możliwość rozwiązania problemu raz a nie na raty - co sezon.

Robert Mazurek:
Co jest kluczowym produktem na dziś Autkompleks Poznań ?

Witold Zwoliński:
Produktem tym jest Varta, której dystrybutorem jest Autokompleks Łukasz Filipek, Poznań zaś jest oficjalnie subdealerem akumulatorów marki Varta. Dzięki solidnej drużynie jaką tworzą pracownicy Autokompleks Poznań, stale pozyskujemy nowych klientów i dbamy o rozwój firmy, choć lekko nie jest, ale nie marudzimy i idziemy do przodu.

Robert Mazurek:
Jak daleko sięga Autokompleks Poznań ?

Witold Zwoliński:
Koncentrujemy się na Wielkopolsce, i Polsce Północno-Zachodniej. Natomiast w sprzedaży akumulatorów motocyklowych Unibat obsługujemy niemal całą zachodnią Polskę.

Robert Mazurek:
Wspomniał Pan swoich pracownikach, jak liczna jest załoga firmy Autokompleks Poznań?

Witold Zwoliński:
Na dzień dzisiejszy, nasza firma to 5 osób. Patrząc jednak na tempo rozwoju sadzę że już na jesień tego roku będziemy potrzebować co najmniej dwie nowe osoby.

Robert Mazurek: 
Jeszcze raz dziękuję za zaproszenie na wywiad.

 


Zainteresowany(a) prezentacją swojej firmy w formie wywiadu w portalu AkuBiz.biz ?  

Zaproś naszą redakcję na wywiad, wystrczy napisać info@akubiz.biz

Podziel się: