wróć do artykułów

Akumulatory jako sposób na zrobienie fortuny

Miesięcznik FORBES w swoim najnowszym wydaniu prezentuje postać Lecha Sznajdera, który w 15 lat na bazie nierentownego państwowego ZAPa stworzył fabrykę ZAP SZNAJDER BATTERIEN SA wartą 300 mln złotych.

Historię Pana Lecha Sznajdera prezentowałem już na łamach portalu w publikacji "Lech i Konrad Sznajder - wywiad". Pan Tomasz Jóźwik w Polskim wydaniu FORBES - Styczeń 2016, poruszył kilka ciekawych kwestii, o których do tej pory nie wspomniałem - a warto. Więc tytułem erraty do wywiadu z 12.02.2015 kilka ciekawych faktów z ww artykułu.

Historycznie:

W latach od 1991 do 2000 firma "Szel", pierwszy biznes Pana Lecha Sznajdera, stała się trzecim dystrybutorem akumulatorów w Polsce co do ilości sprzedawanych sztuk - z wolumenem 200 tyś sztuk rocznie. Dzięki zgromadzonemu kapitałowi, mógł w 2000 roku wspólnie z Wiesławem Szulcem nabyć pakiet 53% akcji Zakładów Akumulatorowych w Piastowie ZAP za kwotę 4,34 mln złotych. Obecnie, już bez wspólnika jest właścicielem 98,3% akcji firmy ZAP SZNAJDER BATTERIEN SA - co kosztowało go łącznie 20 mln złotych.

Pierwsze 7 lat od zakupu ZAPa, Pan Lech Sznajder poświęcił na kompleksową modernizację fabryki i zwiększenie mocy produkcyjnej. Dzięki temu, że potrafił patrzeć dalekosiężnie, dziś ZAP SZNAJDER BATTERIEN SA generuje od 14 do 25 mln złotych zysku rocznie. Pozwala to na inwestowanie zarówno w fabrykę jak i nowe pomysły biznesowe.

Inwestycje:

Zakup Chodzieskiego producenta akumulatorów firmy JENOX Akumulatory Spzoo był majstersztykiem i krokiem milowym w zdobywaniu pozycji rynkowej. Dnia 31 lipca 2013 roku,  firma ZAP SZNAJDER BATTERIEN SA nabyła 100% udziałów firmy JENOX, dzięki czemu łączny (ZAP + JENOX) potencjał produkcyjny wzrósł do 2 mln sztuk rocznie. Pozwoliło to Grupie ZAP SZNAJDER stać się 2gim co do wielkości producentem akumulatorów w Polsce. Jeśli spojrzymy na ilość sprzedawanych akumulatorów na Polskim rynku, to Grupa ZAP SZNAJDER jest 3cią siłą. Centra (Exide) przedaje w Polsce około 1,1 mln sztuk rocznie, Amerykański koncern JCI (Varta, Bosch) wprowadza na polski rynek 900 tyś sztuk, zaś Grupa ZAP SZNAJDER 700 tyś.

Nie lękajcie się:

Pan Lech Sznajder po raz kolejny uspokoił globalne koncerny (Exide, JCI, GS YUASA), że nie zamierza z nimi konkurować o kontrakty na pierwsze wyposażenie, a planuje koncentrować się na rynku wtórnym i eksporcie. Jak to określi w wywiadzie, zdobywanie większej ilości mniejszych klientów jest znacznie wolniejszym modelem rozwoju, jednak gwarantuje to bezpieczeństwo dla firmy.

Agro Biznes:

Lech Sznajder nie ogranicza się wyłącznie do produkcji akumulatorów. W 2006 roku nabył firmę Agroma Olsztyn, czym (pośrednio) zapewnił sobie wyłączność na dostawy akumulatorów do jednej z największych sieci sklepów rolniczych w Polsce - liczących blisko 50 punktów. W 2007 roku, Syn Lecha, Pan Konrad Sznajder na bazie Olsztyńskiej Agromy zakłada spółkę Agro Sznajder Spzoo, która specjalizuje się w sprzedaży ciągników i maszyn rolniczych.

Łącznie biznes rolniczy (Agroma Olsztyn i Agro Sznajder) zapewnia 120 mln złotych przychodów i generuje ponad 2 mln złotych rocznego zysku, co pozwala traktować tą działaność jako drugą nogę biznesową (nie koniecznie zależną o koniunktury akumulatorowej) w Grupie firm kontrolowanych przez Lecha Sznajdera i jego rodzinę.

Recykling:

W 2009 roku ZAP SZNAJDER BATTERIE SA otwiera w Korszach, Zakład Recyklingu Akumulatorów. Łączna inwestycja na poziomie 22 mln złotych i ogromny poligon doświadczalny dla Konrada Sznajdera, który w sposób spektakularny wygrał batalie z lokalnym "wataszką" Panem Rechinbachem, próbującym pod przykrywką ekologii i Komitetu na rzecz Ochrony Środowiska i Zdrowia Mieszkańców miasta Korsze, sparaliżować biznes recyklingowy Grupy Sznajder. Więcej w artykule "Marszałek zdecydował o ZRA w Korszach"

Emerytura:

Konrad Sznajder udowodnił, że będzie dobrym następca, bo jak zapowiedział Lech Sznajder w 2025 roku, w 100ną rocznicę założenia fabryki akumulatorów ZAP to Konrad przejmie stery rodzinnego biznesu.

Osobiście wątpię w emeryturę Pana Lecha Sznajdera, i nie zezględu na jej wysokość, gdyż tacy ludzie nie pracują dla stołka czy pieniędzy, a po to by tworzyć. Wszyscy wiemy, że twórcą się jest do samego końca. Sentencja więc powinna brzmieć: W 2025 roku syn przejmie stery Grupy Sznajder a ja w tym czasie zajmę się rozwojem ...........

Plany:

Do tego czasu Lech Sznajder planuje podwoić moc produkcyjną swoich zakładów oraz wyprzedzić JCI (Varta, Bosch) pod względem ilości sprzedawanych akumulatorów w Polsce. Z oficjalnych informacji wiem, że w Chodzieży, przy JENOXie, będzie budowany od podstaw nowy zakład produkujący akumulatory (możliwe że również trakcyjne).

Dodatkowo, przeczucie podpowiada mi, że jak ktoś już raz spróbował przejąć konkurencję i zrobił to z sukcesem, to z pewnością ponownie wyruszy na łowy.

 

Robert Mazurek

redaktor naczelny

 

źródło informacji i zdjęcia: FORBES - zachęcam wszytskich do przeczytania całego artykułu w Styczniowym wydaniu FORBESa, który jest już dostępny w kioskach.

 

 

 

 

Podziel się: