wróć do artykułów

KONIEC AFERY OŁOWIOWEJ.

Można by powiedzieć lepiej późno niż wcale, tylko jakim kosztem dla inwestycji w Korszach? Po wieloletniej batalii o swoją inwestycję dobiega końca gehenna Lecha Sznajdera w Korszach, przynajmniej tak to wygląda na dzień dzisiejszy. Bez względu czy racje w sprawie działalności ZRA (Zakład Recyklingu Akumulatorów) są po stronie inwestora ZAP SZNAJDER BATTERIEN SA czy Komitetu Obrony Korsz, przegranymi są obie strony, a przede wszystkim mieszkańcy gminy Korsze. 

Komitet z pewnością poczuje się dotknięty i pewno będzie próbował walczyć nadal z ZRA. Zapewne kolejne batalie będą czekały obie strony, bo po stronie inwestora jest długo oczekiwana ostateczna decyzja potwierdzające legalność inwestycji w świetle przepisów prawa budowlanego zaś po stornie komitetu znajdą się pomysły jak pozbyć się ZRA  z gminy. Niemniej jednak, jak napisałem wcześniej, przegranymi tej wieloletniej potyczki będą mieszkańcy Korsz, bo od kilku tygodni ZAP SZNAJDER BATTERIEN SA ma już alternatywę dla dalszego rozwoju w przetwórstwie ołowiu (nabycie Huty Ołowiu Orzeł Biały SA), tak dla nich nie zanosi się aby inwestor mając alternatywne rozwiązania chciał kolejne miliony złotówek inwestować w miejscu, które potencjalnie może generować spięcia z "autochtonami". 

Oczywiście ludzie jak tylko zechcą mogą zmienić się i swoje poglądy. Mogą również dla dobra ogółu porozumieć się w każdej sprawie. Nie potrzeba dużej wyobraźni aby uzmysłowić się jak wyglądała by inwestycja ZAP SZNAJDER BATTERIEN SA, gdyby lokalna społeczność i inwestor wszystkie wątpliwości rozwiązywali w wzajemnym zrozumieniu? Z jednej strony nie jest trudno zrozumieć mieszkańców gminy gdzie w sąsiedztwie ich domów jest przetwarzany ołów, który nie jest najzdrowszym pierwiastkiem, a z drugiej strony podejście inwestora do zapewnienie niezbędnych warunków aby ZRA funkcjonował w bezpieczny sposób - zarówno dla pracowników jak i sąsiedztwa.

Oczywiście obie strony mają w kluczowych założeniach rację głosząc swoje poglądy czy stanowiska. Warto jednak aby obi strony na jakiś czas zmieniły punkt widzenia, na taki jaki prezentuje oponent. Oczywiście, jak znam życie nie doprowadzi to do pojednania rodem z biblii, jednak pozwoliło by to wyszukać platformy na której można zbudować porozumienie.

Oto mój apel do stron:
Przez wiele lat swojej działalności w branży akumulatorowej widziałem świat w białej lub czarnej barwie. Kilka tygodni temu otrzymałem bardzo inspirującego maila od prezes jednej z fabryk akumulatorów, po przeczytaniu którego odkryłem, że jest jeszcze cała paleta barw pomiędzy. Droga środka pozwala rozwijać się pod każdym względem. Jeśli ZRA i Komitet postanowią działać wspólnie dla lokalnej społeczności, to sukces inwestycji ZAP SZNAJDER BATTERIEN SA jest gwarantowany, a skorzysta na tym każdy mieszkaniec Korsz, który będzie mógł mieć dobrą pracę na miejscu, a na dodatek w bezpiecznym otoczeniu - o co zadbają strony.

Robert Mazurek

 

Relacja z mojej wizyty w Koraszach w 2015 roku:

http://beta.akubiz.biz/artykul,194,recykling-akumulatorow-w-polskich-hutach

_________________________________________________

Materiał Telewizji Mazurskiej.

Pozwolenie na budowę Zakładu Recyklingu Akumulatorów w Korszach zostało wydane zgodnie z prawem tak orzekł Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego.

Przekonany o słuszności i poprawności wydanej decyzji jest także Ryszard Ostrowski – Burmistrz Korsz, który twierdzi zdecydowanie, że nie mogło być inaczej. Ponadto przeprowadzone badania i kontrole nie wykazały nieprawidłowości. Co dalej z Zakładem Recyklingu Akumulatorów w Korszach? Odpowiedź w programie.

 Materiał Video: https://www.youtube.com/watch?v=H6f4Hi6LriY

Realizacja Ewa Szyszkowska - Papis
Zdjęcia Lucjan Mikulski
Montaż Ewa Szyszkowska - Papis /Lucjan Mikulski
Producent Telewizja Mazurska

 

Podziel się: