Z akumulatorami związany jestem od 20 lat. Przez ten czas miałem okazję zobaczyć wiele zakładów produkujących akumulatory. Jedne robiły większe, inne mniejsze wrażenie, jednak kluczowe elementy produkcji niemal zawsze wyglądają tak samo. Zakłady różnią się detalami, czasem ortodoksyjnym podejściem do porządku, innym razem luźnym chaosem z którego wyłania się ład finalny – czyli dobry produkt.

Internet, mimo całego bogactwa nie był w stanie dostarczyć mi materiału jaki potrzebowałem dla widzów kanały @mrAkumulator i czytelników portalu branży akumulatorowej AKUBIZ, a mianowicie dokładnej prezentacji produkcji akumulatorów „krok po kroku”. Pomysł na nagranie samemu takiego materiału był następstwem „bogactwa internetu”, więc zwróciłem się do polskich fabryk akumulatorów z prośbą o możliwość nagrania takich materiałów u nich. Bogactwo technologii jakimi dysponują polscy producenci akumulatorów pozwoli mi przygotować materiał ponadczasowy, a promocja polskiego przemysłu akumulatorowego będzie udokumentowana po wsze czasy. To był rok 2017. Od tego czasu pogodziłem się z faktem, że nasi rodzimi producenci potrzebują więcej czasu aby zrozumieć, że otwartość na Klienta końcowego w internecie, to już nie „możliwość”, a konieczność, które może zdefiniować ich być albo nie być w najbliższych latach. Nadal czekam.  

A dla odmiany napiszę o moim dużym pozytywnym zaskoczeniu, bo będąc na targach Automechanika 2018 w Frankfurcie, to samo pytanie zadałem przedstawicielom ukraińskich fabryk akumulatorowych, którzy zgodzili się od ręki. Muszę również w tym miejscu napisać, że pierwszym który się zgodził był Artu Sukiennik z firmy MOTREX Spzoo, reprezentujący ukraińskiego producenta Westa. Artur zadział bardzo szybko, i już 2 tygodnie po targach zorganizował wyjazd na Ukrainę do Westy dla swoich dealerów, zapraszając jednocześnie mnie abym mógł nagrać materiał wideo. Brak paszportu i miesięczny okres oczekiwania na niego pozbawił mnie możliwości nagrania tego filmu już temu. Ale Arturze, co się odwlecze to nie …....

Na tych samych targach zgodę na nagranie otrzymałem również od drugiego Ukraińskiego producenta akumulatorów firmy Megatex, z wstępnie ustalonym terminem wiosna 2019. Z różnych powodów wiosna nie doszła do skutku, więc ustaliliśmy datę spotkanie na pierwszy tydzień września 2019. Tak oto trafiłem na Ukrainę.

Do Kijowa dotarłem samolotem z Berlina, gdzie odebrał mnie Bogdan Bazarow, który jest prezesem zarządu spółki MEGATEX AUTO Spzoo, działającej z Polski na terenie Unii Europejskiej. Po drodze do hotelu szybkie zwiedzanie miasta w stylów „Kijów by night” a następnego dnia kilka minut po 5tej rano pojechaliśmy pociągiem na wschód Ukrainy do Konstatntinówki w obwodzie Donieckim.

Faktem jest, że produkcja akumulatorów w ukraińskim Megatex została uruchomiona przy współpracy z niemieckim Moll'em, co widać już od wejścia. Odlewane kratki, to coś co zawsze mi imponowało. Konstrukcja akumulatora, którego podstawą są odlewane kratki na plusie i minusie, to ogromny szacunek dla Klienta. Informacja jaka za tym idzie, brzmi: „Produkujemy akumulatory na lata”. Ukraiński producent akumulatorów firma Megatex, od połowy 2019 roku dokonał zmian w akumulatorach o pojemnościach do 105Ah w seriach A-mega Ultra 7 i A-mega Premium 5. Teraz akumulatory, te mniejsze (do 105Ah), będą produkowane w ramach stopów Calcium-Clacium. Oznacza to, że zarówno kratka płyty dodatniej, jak i ujemnej, wykonana są z dodatkiem wapnia. Wcześniej Megatex produkował akumulatory hybrydowe (w zakładzie na wschodzie), czyli takie gdzie kratka dodatnia była odlewana z dodatkiem selenu, kratka minusowa zaś tradycyjnie z dodatkiem wapnia. Akumulatory typu Calcium-Calcium to ukłon dla Klienta w kierunku maksymalnej bezobsługowości dla Konsumenta.

W zakładzie nr1 firmy Megatex spędziłem 2 dni, które ze względu na moje plany i otwartość właściciela (Jurij Szapran) okazały się niewystarczające aby zrealizować plan maksimum w 100%. Na szczęście nigdy nie stawiam sobie poprzeczki na wysokości, którą wiem, że przeskoczę. Dzięki pomocy ze strony wielu pracowników Megatex'u mogłem zrealizować najważniejsze elementy planu jakimi były filmy o produkcji akumulatorów i recyklingu akumulatorów.

Po dwóch dniach na wschodzie wróciliśmy do Kijowa na kilka godzin. Następnego poranka wyruszyliśmy w dalszą drogę, tym razem na zachód do zakładu nr2 firmy Megatex, który znajduje się w Starokonstantynowie w obwodzie Chmielnickim. Tu miałem tylko jeden dzień na nagrania, ale z racji faktu, że jest to jeden z najnowocześniejszych zakładów akumulatorowych działających w europie, jak i jego układ oraz niesamowicie młoda i zaangażowana ekipa, wszystko to naraz sprawiło że dałem radę z realizacją planu.

Nowe zakłady w zachodniej Ukrainie, to już zupełna nowoczesność i bardzo dobrze skrojona inwestycja. Gdyby nie fakt, że w Starokonstantinowie, w obwodzie Chmielnickim Megatex wytwarza tlenek ołowiu metodą ścierną, to czułbym się niemal jak w Mielcu. Nowa fabryka akumulatorów firmy Megatex, na dzień dzisiejszy produkuje akumulatory w oparciu o kratkę cięto-ciągnioną, zarówno na plusa jak i minusa. Zakład nr2 nastawiony jest na masową produkcję akumulatorów na rynek europejski, który zdominowany został przez produkty wytwarzane masowo, gdzie kratki odlewane stosuje się już niemal wyłącznie w akumulatorach do pojazdów ciężarowych.

Napiszę nawet więcej, gdyby ukraińskie fabryki akumulatorów miały dostęp do europejskiego rynku na takich samych warunkach jak reszta „europejczyków”, to konkurencja z ich strony byłaby jeszcze większa.

Nowy zakład Megatex zaskoczył mnie kilkoma rozwiązaniami. Pierwszym z nich to fakt, że linia produkcyjna i montażowa pokrywa ledwie 1/4 powierzchni głównej hali produkcyjnej. Gdy zapytałem o to, to dowiedziałem się, że z czasem będą dostawiane kolejne linie montażowe, bo pod kątem możliwości produkcyjnej kratki i tlenku ołowiu, mogliby już dziś myśleć o produkcji 3 milionów sztuk akumulatorów w zakładzie w Starynkonstantinowie. Drugim zaskoczeniem to produkowane tam akumulatory, a zasadzie relatywnie wąski zakres produkowanych typów. Megatex w zakładzie nr2 wytwarza akumulatory w obudowach od L1 do L5, co może budzić zastanowienia, u tych z Was, którzy fabrykę akumulatorów kojarzą jako miejsce, które produkuje od A do Z. A tu, 5 obudów, 5 typów akumulatorów i ogromna powtarzalność produkcyjna. Zapytałem i o to, a w odpowiedzi usłyszałem: to kwestia czasu, kiedy będziemy tu produkować również akumulatory w blokach A, B i C, bo miejsca jest jeszcze na 3 linie produkcyjno-montażowe. Formacja, to trzecie zaskoczenie, bo nie ma tu wanien do formacji, a wszystkie akumulatory ładowane są na Imbetec'ach, czyli formacja z cyrkulacją elektrolitu. Imbatec'ów tu jest na tyle, że każdy rozmiar obudowy ma swojego, przez co producent zyskuje czas, nie musząc przestawiać parametrów i ustawień Imbatec'a. Zaskoczenie czwarte, to pracownicy. Bardzo młoda ekipa. Główny technolog Anatoli ma 38 lat. Dyrektor produkcji i utrzymania ruchu Mikołaj ma 35 lat. Bardzo dużo młodych ludzi, od których słyszałem, że nie chcą jechać na zachód za pracą, że chcą budować swoją Ukrainę aby ich dzieci miały lepsze miejsce do życia.

Nagrywanie w zakładzie nr2 zajęło mi sporo więcej czasu niż chciałem i cała ekipa ludzi, którzy mi towarzyszyli przy nagraniach została ze mną, nawet po tym jak ich zmiana się skończyła. Niesamowite zaangażowanie.

Następnego dnia wróciłem pociągiem przez Lwów do Przemyśla.

Znacie takie powiedzenie, że „jutrzenka wolności nadejdzie ze wschodu” ?, jeśli nie to może warto poznać. Jurij Szapran i jego Megtex uczynili dla widzów polskiego YouTububowego kanału @mrAkumulator i czytelników portalu branżowego AKUBIZ więcej niż ktokolwiek do tej pory. Otwartość na człowieka, którego nigdy wcześniej nie widzieli i nie znali była dla mnie jak odrodzenie wiary u św. Tomasza. W końcu odczułem, że praca jaką wykonuje dla branży akumulatorowej jest doceniana również przez producentów.

Obecnie w moim laboratorium AKUBIZ, mam pakiet akumulatorów A-mega do testów. W niedługim czasie wydam opinię o jakości akumulatorów z Megatex. Jeśli jednak ich jakość będzie choćby w odrobinie taka jak zaangażowanie, szczerość i uczynność pracowników Megatex, to nie mam wątpliwości, że testy w AKUBIZ będą pozytywne dla ukraińskich akumulatorów z Megatex.

 

Robert Mazurek

redaktor naczelny

 

 

Podziel się: